niedziela, 6 lipca 2014

Odpoczynek od igieł....

Rysuję mega rzadko, tak mnie coś ostatnio napadło i 6 dni sobie w przypływach weny...rysowałam spoglądając na pierwowzór, którego jednak nie pokaże ,ponieważ przy oryginale mój wypada blado....
 
 
I o!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz